Site icon PODRÓŻE KOSMETYCZNE

Kosmetyczna kąpiel piwna

kosmetycze zastosowanie piwa

Podróż kosmetyczna do Czech.

Kosmetyczna przygoda, którą miałam okazję przeżyć w Czechach, pozostanie na długo w mojej pamięci. Postanowiłam wybrać się tam, by skorzystać z unikalnej oferty spa piwnego i odprężyć się w komfortowych, nieznanych mi dotąd warunkach. Nie mogłam się doczekać, aby poczuć na skórze i włosach kosmetyczne działanie piwa. Chciałam odpocząć, zregenerować ciało i ducha, nagrać materiał do bloga i w ten sposób przeżyć swoją pierwszą kosmetyczną podróż. I tym samym rozpocząć realizację marzenia o podróżach kosmetycznych.

Piwo w kosmetyce – moja pierwsza podróż kosmetyczna.

Podczas pobytu w spa piwnym W Karlovych Varach miałam okazję skorzystać z gorącej kąpieli w piwie. Weszłam do wielkiej drewnianej balii z hydromasażem i stała się magia. Gorąca lecznicza woda, hydromasaż plus zimne piwo dostępne przez cały czas z osobistego nalewaka sprawiło, że zrelaksowałam się wręcz upojnie. Po kąpieli, skóra była nawilżona, gładka i odżywiona, włosy błyszczące i bujne. A ja czułam się odprężona i pełna energii. To była niezapomniana przygoda. Obiecałam wtedy sobie, że z pewnością będę ją powtarzać. W domu albo w kolejnych spa piwnych.

Karlovy Vary (Karlsbad)

Karlowe Wary to historyczne miasto w Czechach, które słynie z wyjątkowych kurortów i spa. Od wieków cieszy się renomą wśród kuracjuszy dzięki leczniczym właściwościom lokalnej wody. Jednym z sekretów sukcesu tych miejsc są rzeczywiście lokalne źródła. Drugim niewątpliwie popularność wykorzystania piwa w każdym możliwym celu, również w kosmetyce. Dlatego w Karlowych Warach można znaleźć wiele spa i salonów, które oferują różnego rodzaju zabiegi z użyciem piwa. Są nimi głównie piwne kąpiele.

Piwo zawiera wiele cennych składników, takich jak drożdże, składniki mineralne i witaminy, które są korzystne dla naszego organizmu. Dwutlenek węgla, który jest produktem procesu fermentacji piwa, pobudza ukrwienie skóry i reguluje ciśnienie. Ksantohumol, który jest flawonoidem występującym w chmielu, posiada silne właściwości przeciwgrzybicze, antywirusowe i antybakteryjne.

Przeżyłam w Czechach niezapomnianą kosmetyczną przygodę. Postanowiłam tam wybrać się, by skorzystać z unikalnej oferty spa piwnego i odprężyć się w komfortowych warunkach. Kąpiel w piwie okazała się bardzo relaksująca i odświeżająca, a skóra po zabiegu była gładka i nawilżona, a włosy piękne. Czułam się jak nowo narodzona po tej kosmetycznej przygodzie w Karlowych Warach.

Moja podróż do Karlowych Warów

Karlowe Wary to miejsce, gdzie piękno i zdrowie idą w parze. To tam znajdują się wyjątkowe kurorty, które od wieków cieszą się renomą ze względu na swoje lecznicze właściwości. A jednym z tajemnic tych miejsc jest właśnie zastosowanie piwa w kosmetyce. Prawdą jest, że piwo zawiera składniki, takie jak drożdże, składniki mineralne i witaminy, które są bardzo korzystne dla skóry. Dlatego też, w Karlowych Warach można znaleźć wiele spa i salonów, które oferują różnego rodzaju zabiegi z użyciem piwa. Można się tam udać na kąpiel piwną. W lokalnych sklepach obkupić się w piwne kosmetyki każdego rodzaju.

W trakcie mojego pobytu odwiedziłam jedno z tych spa, gdzie odbyłam kąpiel w piwie. Okazała się ona bardzo relaksująca i odświeżająca. Skóra po zabiegu była gładka i nawilżona, włosy piękne a ja czułam się jak nowo narodzona. Cudowne doświadczenie!

Piękne Karlowe Wary

Oprócz tego, Karlowe Wary to również miejsce pełne pięknych krajobrazów, zabytków i atrakcji turystycznych. Byłam szczerze zachwycona tym miejscem i na pewno wrócę tam jeszcze raz. Naprawdę warto tam pojechać!

Kosmetyczna przygoda w piwem

Piwne spa o czeskiej nazwie „Pivni Lazne” mieści się w samym sercu Starego Miasta przy ulicy Stara Louka. To mały i bardzo nastrojowy obiekt, który można wynająć sobie na wyłączność. I tak też zrobiłam. Na miejscu powitała mnie sympatyczna pani Emily. Przygotowała mi ona gorącą kąpiel w lokalnej wodzie termalnej z dodatkiem koncentratu piwnego, drożdży piwowarskich, słodu a także chmielu.

Woda w tak przygotowanej kąpieli nie wyglądała za ciekawie, miała żółtawo-zielonkawe zabarwienie i delikatny piwny aromat. Weszłam do tej wielkiej balii pełna obaw, a już po chwili ogarnął mnie błogostan. Zrelaksowałam się, rozkoszując ciepłą kąpielą piwną z hydromasażem. Przez kąpiel i własny nalewak zimnego piwa bez ograniczeń, prawie nie mogłam skupić się na prowadzeniu swojego video (dostępne na YouTube).

Na szczęście jednak coś się udało nagrać. Zapraszam do obejrzenia:

Spodobała Ci się ta podróż kosmetyczna? Obejrzyj film! Jeśli tak, to może chcesz przeczytać o innej podróży kosmetycznej? Polecam Kąpiel w algach

Exit mobile version